[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Człowiek w Kulturze 17Maria Joanna GondekJadwiga Zamoyskai jej program pracy społecznejJadwiga z Działyńskich Zamoyska, zwana przez najbliższych niewiastą mężną lub niewiastą biblijną, urodziła się 4 lipca 1831 roku w Warszawie. Jej rodzicami byli Celina z Zamoyskich (córka ordynata Stanisławai Zofii z Czartoryskich) i Tytus Działyński. Ojciec Jadwigi, właściciel Kórnika, był głęboko zaangażowany w działania niepodległościowe, pełniłfunkcję adiutanta wodza naczelnego gen. J. Skrzyneckiego. Po upadkupowstania listopadowego, prześladowany przez zaborców, wyjechał doParyża, rodzinie natomiast skonfiskowano majątek i pozbawiono ją dochodów. W tej trudnej sytuacji początkowo znaleźli schronienie w Krakowie u Potockich, później w Żurawicy u Sapiehów; z kolei przebywaliw Wysocku pod Jarosławiem, gdzie małą Jadwigę obdarzała opiekuńcząmiłością księżna Maria Anna Wirtemberska. Z kolei rodzice Jadwigi przenieśli się do żarzyć pod Radymnem, aż wreszcie na pewien czas do własnego domu i majątku w Oleszycach .1W pierwszej podróży zagranicznej do Florencji, a później w Paryżuopiekowała się i nauczała Jadwigę Wanda Żmichowska, jednak próby wzajemnego porozumienia nie były udane. Dopiero Angielka Anna Birt, którajako nauczycielka przyjechała z dziewczynką również i do Polski, a późniejstała się jej życiową przewodniczką i przyjaciółką, potrafiła zdobyć dziecięce zaufanie i miłość. Anna Birt powierzone zadanie wychowywaniadzieci Działyńskich traktowała niezwykle sumiennie i konsekwentnie. Jed-Przedstawienie obszernego biogramu Jadwigi Zamoyskiej, systematyzacja literatury napodstawie zebranych dostępnych publikacji, jak również źródeł zawartych w rękopisachprzechowywanych w Bibliotece Kórnickiej, Archiwum „Nasza Przeszłość" w Krakowiei Bibliotece Czartoryskich, por. J . Ziółek,Jadwiga Zamojska (1831-1923),„Nasza Przeszłość", Kraków 1988, t. L X X , s. 31-73.1242Sylwetki słynnych myślicielinocześnie z matką Jadwigi i przy pomocy starszych dzieci organizowałai prowadziła wiele akcji oświatowych i charytatywnych. Ojciec Jadwigiprzewodził inicjatywom, mającym na celu odrodzenie ekonomiczne i moralne ojczyzny, m.in. prowadził na szeroką skalę szkolenie chłopów w zakresie gospodarki rolnej. Dzieci opiekowały się „swoimi" biednymi rodzinami wiejskimi, każde z nich w celach uczenia się systematyczności i pracowitości uprawiało wydzielone, przydomowe ogródki. W domu uczonowłasnym przykładem, iż do służby ojczyźnie należy się przygotować: poprzez doskonałe wypełnianie codziennych obowiązków, poprzez gospodarność, pracę, naukę, oszczędzanie i rozwijanie cnót. Dom Działyńskichrozwijał się wokół rozszerzania patriotyzmu i pracy: „warszawska cytadela,knut, kibitki, Syberia — to były przedmioty rozmów na porządku dziennym... Dla kraju pracować, dla kraju umrzeć — o tym się marzyło nieustannie" . Tytus Działyński pragnął, aby dzieci nabytą tu mądrością i samodzielnością, a nawet ucząc się wyrzeczeń i ascezy, mogły skuteczniewalczyć o niepodległość Polski . Takie też cechy przejawiała Jadwiga, mimo wątłego zdrowia, angażująca się z ogromnym poświęceniem we wszelkie możliwe prace.23Wielkim wydarzeniem dla Działyńskich było odzyskanie po wieluprocesach rodzinnego Kórnika. Jadwiga usilnie pracowała, zarównokształcąc się w domu, gdzie znajdowała się bogata biblioteka kórnicka, jaki z niezwykłą gorliwością pracując nad rozwojem charakteru. Edukacjęuzupełniała za granicą, gdzie spotkała generała Władysława Zamoyskiego,przyszłego męża, którego podziwiała za przeniknięte głęboką wiarąi służbą Bogu całkowite poświęcenie się sprawom ojczyzny.W 1852 roku w Halle koło Lipska odbył się skromny ślub i rozpocząłzupełnie nowy etap w życiu Jadwigi, która odtąd pomagała mężowi w jegodziałaniach politycznych. Małżeństwo było dla Jadwigi zaparciem się własnej woli i własnego szczęścia, dlatego w dniu jego zawarcia złożyła teżślub, że nigdy już w życiu w niczym nie będzie szukać swojego zadowole-J . Zamoyska,Wspomnienia,Londyn 1961, s. 48.Zasady wyniesione z domu rodzinnego znalazły później swój dojrzały kształt w dziełachZamoyskiej, gdzie zwracała uwagę, żc miłość Ojczyzny jest cnotą, której należy się uczyć:„Miłość Ojczyzny powinna być wpajana i nauczana za miodu, tak jak się wpaja wiarę, i jakwykłada katechizm zc względu na dogmata same w sobie i ze względu na wynikające z nichobowiązki", J. Zamoyska, Omiłości Ojczyzny*Kraków 1901, s. 94.23Sylwetki słynnych myślicieli243nia. Ślubowanie to jako ofiara z własnego życia wpłynęło bardzo mocnona jej przyszłe decyzje i postępowanie. Zawierane przez nią szerokie znajomości, tzw. „życie salonowe": przyjmowanie gości, składanie wizyt, nawiązywanie kontaktów z rodzinami dyplomatów, wszelka praca pomocnicza, np. przy korespondencji, opracowywaniu materiałów, itp. były ściślewpisane w działania męża na rzecz odzyskania niepodległości ojczyzny.„Każda nowa znajomość, każda wizyta - wspomina J. Zamoyska - byłydla mnie próbą wszystkich sił naraz: posłuszeństwa, obowiązkowości, poświęcenia, męstwa, pokory przede wszystkim" .We Francji Jadwiga Zamoyska dobrze poznała polskie środowiskoemigracyjne, zwłaszcza Hotel Lambert. Z księciem Adamem Czartoryskimłączyły generała Zamoyskiego, jako najbliższego współpracownika, głębokie więzy wspólnie przyjętego celu i metod pracy oraz przyjaźni. Jadwiga Zamoyska w czasie licznych i długich podróży (Turcja, Francja, Anglia), wyznaczonych obowiązkami męża, wytrwale znosiła wszelkie trudy,wspomagając działalność, mającą na celu skierowanie uwagi krajów zachodnich na prześladowanie narodu polskiego i pozbawienie go państwowości dokonane przez Rosję, Prusy i Austrię.4Życie domowe Jadwigi Zamoyskiej koncentrowało się wokół narodzin i troski o wychowanie dzieci. W 1853 urodził się syn Władysław,w 1855 przyszedł na świat drugi syn Witold, w 1857 córeczka Marysia(która wkrótce w 1858 zmarła w Anglii), a w 1860 druga córka Maria.Przed wybuchem powstania styczniowego Jadwiga Zamoyska aktywnieuczestniczyła w pracach męża, pomagając w gromadzeniu artykułów prasowych o Polsce, przygotowywaniu materiałów do wystąpień, korespondencji, itp. Z Londynu bardzo często jeździła do Paryża i Poznania jakokurier, przewożący ważne listy. Ten etap życia i pracy kończy się wraz ześmiercią męża, która nastąpiła w 1868 roku.Po boleśnie przeżytej stracie męża Jadwiga Zamoyska zajęła się wychowywaniem dzieci, zaś wcześniejsze doświadczenia, obserwacja szkółi zakładów oświatowych nabyte w czasie podróży do różnych krajów,owocowały częstymi myślami, mającymi swe źródło jeszcze w czasach panieństwa, o potrzebie założenia „szkoły życia" dla dziewcząt. W 1874 ro-4J. Zamoyska,Wspomnienia,Londyn 1961, s. XXI.244Sylwetki słynnych myślicieliku zmarł na tyfus jej ukochany, niezwykle uzdolniony, 18-letni syn Witold.Po tym fakcie pisała: „Zycie moje przechodzi wśród ciągłego wyrwania sięz korzeniami i polega na ciągłym wyrwaniu z mego serca wszystkiego cojest mi miłe" . Po ciężkich przeżyciach rodzinnych, w okresie choroby,trudów i samotności znalazła oparcie i pomoc duchową u księży Zmartwychwstańców i francuskich księży Oratorianów . W dyskusji z nimi tworzyła i dopracowywała program pracy społecznej, koncentrujący się nawychowaniu młodego pokolenia Polek, które jako doskonale przygotowane do objęcia obowiązków w rodzinie mogłyby skutecznie przyczynić siędo odrodzenia ojczyzny: „Jak to może być, że to wyszkolenie najważniejsze nie ma miejsca? Czemu to kobieta żyjąca w świecie, nie może sięwprawić praktycznie do jak najlepszego spełniania swych obowiązkówchrześcijańskich, narodowych i domowych?" .567Oratorianie doradzili Zamoyskiej powrót do Polski i założenieupragnionej szkoły, przejmując nad tą inicjatywą opiekę duchową. Wszkole, obok głębokiego życia duchowością katolicką, uczono spraw ściśle życiowych i praktycznych: fachowego prowadzenia domu, oszczędności, pracowitości. Dziewczęta żyjąc w świecie miały przecież dążyć doChrystusowej doskonałości; służyć Kościołowi, pełniąc w najlepszymożliwy sposób obowiązki świeckie żon, matek, sióstr, nauczycielek, organizatorek różnych przedsięwzięć. Ojciec św. Pius X w liście do założycielki pisał o zadaniach uczennic: „Po odebraniu nauk waszych staną oneUne grandę âme, une grande oeuvre. La comtesse Hediviga Zamoyska,Avant-propos et introduction A. Budrillart, Paris 1930, s. XXXVI.Zgromadzenie księży oratorianów (Oratoire dc Notre Seigneur Jésus-Christ) założył wcFrancji Pierre de Bérulle. Swoją chrześcijańską drogę oratorianie budowali wokół hasła:modlitwa - nauka - praca. Kontakt z oratorianami pozwolił Zamoyskiej blisko poznać tradycje pracy w cywilizacji łacińskiej, sięgające swymi źródłami do zakonu benedyktynów.Najprawdopodobniej stało się to inspiracją do sformułowania teorii potrójnej pracy: duchowej, umysłowej, fizycznej. Zamoyska zauważa, żc w „świecie chrześcijańskim doskonale rozumieli to założenie [równoległego prowadzenia trzech rodzajów pracy - M. J. Gondek] założyciele rozmaitych zgromadzeń zakonnych. Dość by wymienić benedyktynów.Któż oznaczył w przekazanych nam arcydziełach ich rąk granice między trzema rodzajamipracy? Wspaniale rękopisy, wspaniale budowle, które po sobie zostawili, są równocześniedziełami ich rąk i dziełami sztuki, świadczącymi o ich wykształceniu umysłowym i o ichżyciu duchowym", M. Zamoyska, Opracy,Lublin 2001, s. 28.M. Zamoyska,Jak powstało dzieło sp. Jenerałowej Zamoyskiej,Kórnik 1927, s. 15.567Sylwetki słynnych myślicieli245niejako na straży tego ducha chrześcijańskiego, którego przez nie żywiciei pielęgnujecie" .Jadwiga Zamoyska pozostałe 40 lat życia całkowicie poświęciła założonej przez siebie w 1881 roku Szkole Pracy Domowej dla dziewcząt. Rozważania o pracy i wychowaniu znalazły tu swój realny, wspartydoświadczeniem życiowym kształt. Szkoła rozpoczęła swą działalnośćw Kórniku po bezdzietnej śmierci brata Jana Działyńskiego, który przekazał Kórnik synowi Jadwigi, Władysławowi. Zakład Kórnicki oddanyprzez założycielkę w opiekę Matce Bożej Dobrej Rady, realizował swecele poprzez wytężoną modlitwę, naukę i pracę. Symbolizowały je połączone krzyż, księga i kądziel. Zakład miał być „miniaturą Kościoła, wktórym jest miejsce na wszelkiego rodzaju powołania" . Wśród podejmowanych prac uwzględniano prace fizyczne, np. ogrodnicze; praceumysłowe , np. tłumaczenia i komentarze Pisma Św., przygotowywaniepodręczników, wykłady i naukę w zakresie różnych dziedzin wiedzy, wzależności od zainteresowań i zdolności, przekłady z łaciny, greki i języków nowożytnych, przepisywanie ćwiczeń muzycznych, rysunki; pracaduchowa rozwijana była poprzez rozwój życia kontemplacyjnego: rekolekcje, rozmyślania, naukę katechizmu, lekturę Pisma Św., regularneuczestniczenie w Sakramentach . Do tej jedynej w swoim rodzaju, godnej naśladowania również współcześnie Szkoły Pracy, stojącej pomiędzyżyciem światowym a klasztornym, przyjmowano osoby zdążające doświętości poprzez służbę Bogu i Ojczyźnie. Osoby te nie były związaneślubami zakonnymi, jednak zamierzały w swym życiu, wszędzie tam,891011M. Zamoyska, dz. cyt., s. 30. Ojciec św. Pius X wystosował list do Zakładu breve 10 maja1906 r.M. Zamoyska, dz. cyt, s. 31.Program pracy umysłowej przedstawiła J. Zamoyska w książceO pracy.Jak zapisała M. Zamoyska, w Szkole Pracy każdy „kto sobie tego życzy, może braćudział w pobożnych ćwiczeniach stałych współpracownic: Msza Św., rachunek sumienia wpołudnie, wspólne czytanie, odwiedzanie Najś. Sakramentu, wieczorem przygotowanierannego rozmyślania", M. Zamoyska,Jak powstało dąelo,s. 30. W pracy duchowej szczególną wagę przywiązywano do regularnie odprawianych rekolekcji, por. J . Zamoyska, Opracy,dz. cyt, s. 108-109. Świadectwem miejsca i znaczenia rekolekcji dla rozwoju pracy duchowej są rozmyślania Zamoyskiej powstałe na kanwie rekolekcji ignacjańskich, odbytych podkierunkiem oratorianów w Paryżu wiosną 1893 roku, por. J . Zamoyska,Zapiski ^ rekolekcji,rękopis opracowała M. Dębowska, Lublin 2004.891 011
[ Pobierz całość w formacie PDF ]