pdf @ download @ do ÂściÂągnięcia @ pobieranie @ ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ROBYN DONALD
Powrót barbarzyńcy
ROZDZIAL PIERWSZY
Drwiżałoniejknły,jakbykarżącinabrutalnodooby,którajewłanie
otworyła,idopracownitudiadekoracjiwntrwpadłalanaRichmondRuciła
nakrełoteck
- Wid,żeniepołonajlepiej - auważyłaTeganJone,unoącgłownad
szkicownika.
- Połowrcatalnie!TenKieraninclairtowypiwymalujTarankryżowany
depotąCoawładcyton!Jakażdolnodpremienianiacłowiekawpyłiproch
amymtylkopojreniem!Wickiedypredtawiłammuwójprojekt,nadktórym
biediłamiprebitetrytygodnie,niedbaleruciłnaookiemiwie,co
powiediał?„anownapaniRichmond- lananatroiłagłonagłbokiebay- bez
trudnocimogwyobraidobiepaniąwtychpokojach,alejużnietarcami
wyobrani, aby obacyd w nich iebie - Wetchnła - Oto jak otałam
potraktowana.
Mimo że odegrana cenka awierała pory ładunek komimu, Tegan nadal
utrymałakupionyipoważnywyraz twarzy.
- Notoachowałidodbecelnie- mruknła,żebytylkocopowiedied
Ciało jej ociekało polem Klimatyacja nie diałała Otwarte na ocież okna
prynoiłyracejwgldnąulgToupalneiparnepiątkowepredpołudniedawało
iapowiadad,żeakilkagodinmożepadrekordgorącawkaliconajmniej
dieiciolecia
tyceowNowejZelandiijetcytowymokreemletnichupałówKomuudałoi
wiądurlop,tenmocyłiterawoceanielubwylegiwałwcieniuwjakiejgórkiej
dolinieCijednak,którypootaliwuckland,muieliduidiigotowadw
nagranych murach Mimo wakacyjnego exoduu, miato ttniło życiem
Wytarcyło chodby wyjred pre okno na główną arteri, aby obacyd
nieprerwanypotokamochodówi tłumyprechodniów
- Bezczelnie, owszem, lecz przede wszystkim protekcjonalnie - parknłalana,
iadając na obrotowym krele Była drobną blondynką, która mimo wych
trydietudwulatwyglądałaprawiediewcco- wogóletobardoilmowy
godNajegowidoknogiwratającłowiekowiwiemi,ckaopada,adu
aleważal,żeniejeticonajmniejKimBaingerBaryodcianydociany
alenieprytojnatwarPoprotupikny,jeliwogólemożnatakokrelidaceta
TeganumiechnłaiCiałojejprebiegłlekkidrecCałkowiciegadałai
lanąKieraninclairbyłpikny,alebudącymlkpiknemLucyera,kicia
ciemnoci
- Niebrakujemuteżinteligencji- doruciłaewejtrony
- Głupicymądry,achował iwobecmnienicymwierłaknionekrwi- Alana
puciławroknawojemałedłonie,któreleżałyberadnienajejkolanach- To
byłatutajmojapierwawikarobotai,dajei,koocyłainiewypałem
Możecieprejądjąpomnie
Tegan, mimożepidlatmłodaodkoleżanki,caamicułaidużoodniej
dojrzalsza.
- NieprejmujiAni ja, ani Blair nie zamierzamywyrywadcitegoleceniaOd
caudocautraiaitrudnyklientiwówcawieleależyodtego,jakinim
potpujePoprotulegoodcyrowałymyOpracowałanowocenyprojekt,bo
takiego dawał i żądad, a tera krci noem właciwie co konkretnego
powiediał?
- RacejniewielekonkretówMruknąłco,żeprypominamutowntretortu
lodowego.
Tegan unioła ku góre we wielkie łotawobrąowe ocy Wetchnła i
umiechnłai
lanaropogodiłatwar,chodwidadbyło,żebólporażkijecenieminął
- Zacłam co wyjaniad, lec prerwał mi Powiediał, że jego dom ma
iedemdieiątlat i nie przypomina w niczym tych futurystycznych rezydencji,
którychotatnionamnożyłoiwucklandjakgrybówpodecuGdynów
otworyłamuta,gdyżotatecniejetemitotąmówiącą,mroiłmnietymwoim
umiechem krwiożercej betii, po cym dodał, że w moim projekcie widad
wprawdieoryginalnytylimaknowocenoci,ależejegotradycjonalimkaże
muitrymadcałkieminnychworówkiedywyduiłamwrecieiebie,że
mogrecprerobid,adwoniłpoekretarknanak,żeromowa koocona
- Oniawewynajdujądiurywcałym- Teganpróbowałapocieydkoleżank- I
awycajto,coiimniepodoba,wpierwamiamówili
lanawłożyławprojektmnótwopracyiercaimiałaprawocudiraniona
cególniegdyklientachowałiwtakbrutalnyibewgldnypoób,jakwtym
wypadkuZdrugiejjednaktronyodmowypryjciagotowegoprojektudarałyi
w tym bineie dod cto Niewyklucone wic, że prygnbienie lany
tłumacyłoicymjecenużtraciłagłowdlainclaira?- pomylałaTegan
- LepiejpójdjużipowtórtowytkoBlair-powiediałalana,wtająciigając
poteck
Teganodprowadiłająwrokiemdodrwi,pocymnówpochyliłagłownad
biurkiem. Ale tym razem zamiast szkicówinotatekobacyłaKierana Sinclaira
preddieiciulatPikną,trochdikątwar,naktórejmalowałaibebreżna
pogarda.
Iułyałajegogło,głoprokuratoraalbodiegotrybunału,którymkaywałją
nawygnanieewiataludiuczciwych.
- Tymała,ndnaoutko!Nigdynieroumiem,jakammógładurydiw
takiej cynicznej oportunistce.
- Wybacz - epnła,cując,żetracigruntpodnogami- Nie kocham go na tyle, by
wyjdaniegoamążWogólegoniekochamUważałamgodotądapryjaciela
- Wicdlacegopowoliłamukarmidiłudeniami?
Teganpocułaijakbrodniarka
- Niemiałampojcia,żeakochałiwemnie
Mówiłaprawd,aleniebyłatocałaprawdaPrecieżniemogłapowiedied
najlepszemu pryjacielowiama,żenawetwnajmielychantajachnigdybyjej
niepryłodogłowy,żecłowiekprykutydootelanakółkachipraktycnie
niedolnydokonumowaniamałżeotwa,mógłbynoidiwobecniejtakimi
zamiarami.
- Nicniewiediałaojegoucuciach,lecbardodobreojegobogactwie- Kieran
nieutawałwokarżeniach,ajegoniebiekoieloneocypłonłylodowatym
ogniem nienawistnej pogardy.
Cułaiotatniąndarek,alenawetotatniejndarekpryługujeprawodo
obrony.
- Wiem,żeachowałamibardonieładnie,alewyobrażałobiebytwieleNigdy
nieobiecywałammuwojejrkiNigdyteżniepowiediałammu,żegokochamPo
protubardolubiama
- jecebardiejjegopieniąde,którychnigdynaciebienieżałował
Jej głowaopadła nicym kwiat, który woim ciżarem łamałkruchą łodyg
Owem,amniecdiłnaniąpienidy,anawetcikałjepełnymigarciami,
leccóżmogłanatoporadid?Odmówiłapryjmowaniapreentów,wiconwiął
i napoóbiacąłapraadjądolukuowychlokaliMiałapretadinim
potykad?
Okaałoi,żeKieraninclairniewycerpałjececałegowegogniewuiwgardy
- Wedługmniejettoprotytucja,itonajgoregorodaju,ponieważnawet nie
muiidnimdołóżkaZretążadennormalnymżcynaniemógłbydopatryd
iwtychtwoichpicelachnicegocególniepociągającego
MiałaoiemnacielatByłachuda,wyoka,niegrabnawruchachOt,rebi,które
zawadza jeszcze o wojedługienogiWiediała,żeniejetbytatrakcyjna,lec
belitonaocenaKieranaucyniłaniejiycnegopotworaMylałaprechwil,
żeumreupokorenialenajgoremiałodopieronatąpid
- ProBoga,żebymyjużnigdywicejinie spotkali - ciągnąłgłoem,wktórym
pobrmiewałagroba- boinacejapłacimiatowytkoIktowie,cynie
bdwówcaetnieibawił,widąc,jakregulujewojedługi
Jecedi,podieiciulatach,grobataprejmowałajądrecemJakżemłoda
inaiwnawówcabyła,arównieżjakbegranicniegłupiaNaraiławpewnym
momenciecałąwojąpryłod,ponieważniepotraiładobydinapowiedenie
„niemżcynie,któryjejpotrebowałMałobrakowało,żebyaktycniewyłaa
amaDopierointerwencjamatkiatrymałająnatejdrodekuprepaci
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl