pdf @ download @ do ÂściÂągnięcia @ pobieranie @ ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Carole Mortimer
Angielska
narzeczona
Tytuł oryginału: The Sicilian's Ruthless Marriage Revenge
0
PROLOG
Wszystko przepadło. Dosłownie wszystko. Pieniądze dawno przepuścił.
W przeciągu minionego roku stracił mieszkanie w Londynie, willę we Francji i
czerwone ferrari. Przegrał je w ruletkę.
Zdawał sobie sprawę, że jest chory. Lecz choć usilnie próbował, nie
znalazł sposobu na przezwyciężenie uzależnienia.
Ostatniej nocy stracił rzecz, której przysiągł sobie pod żadnym pozorem
nie stawiać w kasynie. Postawił swoją rodzinę w najgorszej z możliwych
sytuacji. Wielki Boże! Zawiódł na całej linii.
Zacisnął dłonie na kierownicy wypożyczonego samochodu. Na własny od
dawna nie mógł sobie pozwolić. Odruchowo pokonywał ostre zakręty górskiej
drogi, którą odjeżdżał z Monte Carlo. W dole migotała lazurowa toń Morza
Śródziemnego. Wiedział, że wbrew wszelkim postanowieniom wróci
wieczorem, że niemożliwa do opanowania gorączka przygna go z powrotem do
jaskini hazardu.
Jak spojrzy w oczy ojcu i Robin po tym, co im zrobił? Jak wytłumaczy
zdradę?
Nie istniało żadne usprawiedliwienie. Nie zdołałby wykrztusić ani słowa.
Dość już bólu im sprawił. A błękitna toń w dole migotała zapraszająco...
Wystarczyło nie przekręcić kierownicy na najbliższym zakręcie. Być
może to jedyny sposób na trawiącą go chorobę. Na gorączkę, która pchała go
wciąż na nowo w tryby koła Fortuny. Fortuny, która dawno go opuściła.
Skończone. Wszystko skończone. Wszelkie marzenia i nadzieje umarły w
chwili, gdy dowiedziała się, że Pierre nigdy jej nie kochał, że nigdy nie
zamierzał porzucić dla niej żony.
1
Gdy rok temu wyznał jej miłość, uwierzyła mu bez zastrzeżeń. Nie
obchodziło jej, że był żonaty. Pragnęła go ponad wszystko. Chciała kochać i
być kochaną.
Ani przez chwilę nie wątpiła, że przyjście na świat synka, którego
urodziła przed trzema miesiącami, skłoni go do opuszczenia żony. Tymczasem
ten tchórz wyznał jej zdradę nie po to, by uzyskać rozwód, lecz przebaczenie. I
uzyskał. Pozostał przy tamtej. A jej mały Marco został bez ojca.
Minionej nocy, gdy leżała w ramionach Pierre'a po miłosnej gorączce,
błagała, by zamieszkał z nią i swoim synkiem. Wtedy usłyszała straszliwą
prawdę: że nigdy nic dla niego nie znaczyła. Była tylko kochanką, jedną z
długiego szeregu przelotnych zdobyczy.
Łzy płynęły jej strumieniem po twarzy, kiedy wyjechała na drogę do
Monte Carlo. Zmierzała w kierunku jednego z hoteli należących do jej rodziny.
Do swojego dziecka. Do ślicznego, maleńkiego chłopczyka, odrzuconego
przez ojca.
Przemknęło jej przez głowę, że bez niej byłoby mu lepiej. Nie czuła nic
prócz bólu. Pierre złamał jej serce. Zostawił po sobie pustkę. Wiedziała, że
nigdy nie wypełni jej miłość, nawet do własnego dziecka.
Jeśli odejdzie z tego świata, jej brat Cesare przejmie opiekę nad
Markiem. Zdejmie z niego piętno, którym go obciążyła. Będzie go chronił, by
nikt go nie skrzywdził.
Czy potrafi to zrobić? Czy wystarczy jej odwagi, żeby skończyć ze sobą?
Przerwać ból, który rozrywał jej serce od momentu odrzucenia przez Pierre'a?
Jego kłamstwa doprowadziły ją na skraj przepaści.
Jakże brutalnie rozwiał jej złudzenia, że spotkała idealną miłość.
Ponownie spojrzała w dół. Powierzchnia morza błyszczała niczym
miliony diamentów, kusiła, zapraszała...
2
Tak, potrafi to zrobić. Pokona strach. Minie zakręt, nie dotykając
kierownicy. Wkrótce przestanie cierpieć...
Nie wiedział, że z przeciwnego kierunku nadjeżdża inny samochód.
Zdążył tylko zauważyć, że tamten kierowca również nie zadał sobie trudu
pokonania zakrętu. Dwa auta wpadły na siebie z zawrotną prędkością. Wśród
huku i łoskotu gniecionej blachy zdołał zwrócić głowę ku współtowarzyszowi
katastrofy. Ostatnią rzeczą, jaką zobaczył, była śliczna buzia młodej kobiety.
Pochwycił zrozpaczone spojrzenie wielkich, ciemnych oczu.
A potem dwa auta zaczęły się staczać ze zbocza ku kuszącym głębinom
Morza Śródziemnego...
3
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl