pdf @ download @ do ÂściÂągnięcia @ pobieranie @ ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Jan Kochanowski

słowa i muzyka: Jacek Kaczmarski 1992

 


Tak nas Panie obdarzasz, wżdy nam zawsze mało          

e A e A

Za nic mamy, co mamy, więcej by się chciało

e A e A

A przecież ni nam życia, ni geniuszu starcza           

G h D C

By skorzystać z bogactwa, jeno z duszy skarbca         

e G h D e

 

 

Za to ciało gnębimy, jakby wieczne było

e A e A

Krwią wojenny trud płaci, potem zrasza miłość

e A e A

Aż i w końcu niezdatne do snu ni kielicha

G h D C

Trzeszczy, cieknie i tęchnie, wzdyma się i wzdycha

e G h D e

 

 

Nie zachwycą już nas wtedy szczodre dary Boże          

D G a e

Bośmy kochać to przywykli, z czego czerpać możem       

a G h e

 

 

Późno mądrość przychodzi                     

A e

Czego pragnąć się godzi 

A e

Ale próżno żałować                           

G a

Czego nie szło zachować                  

C D G

 

 

Późno mądrość przychodzi

A e

Czego pragnąć się godzi 

A e

Ale próżno żałować                           

G a

Czego nie szło zachować

C D e

 

 

Przypomina pergamin i cielęca skóra

e A e A

Że i drzewiej wiedziano, co dziś skrobią pióra

e A e A

Krom grosiwa i jadła, i chybkiej obłapki

G h D C

Zawżdy człeka kusiły te same zagadki

e G h D e

 

 

Po swojemu się każdy ze Stwórcą pasował

e A e A

A co siebie nadręczył, innym krwi popsował

e A e A

Własnym myślom nie ufał, życie sobie zbrzydził

G h D C

Bał się swojego strachu i wstydu się wstydził

e G h D e

 

 

Lubo jako my się cieszył, czym nie miał pojęcia

D G a e

I umierał taki mądry, jak był w czas poczęcia

a G h e

 

 

Żak profesorom krzywy    

A e

Martwych nie słucha żywy 

A e

Nie wyciągają wnuki      

G a

Z życia dziadów nauki    

C D G

 

 

Żak profesorom krzywy    

A e

Martwych nie słucha żywy 

A e

Nie wyciągają wnuki      

G a

Z życia dziadów nauki    

C D e

 

 

 

 

Kto cnotami znudzony, nieufny nadziei

e A e A

Swoich kroków niepewny do dworu się klei

e A e A

Tam wśród podobnych sobie może się wyszumieć

G h D C

A przy tym w nic nie wierzyć, niczego nie umieć

e G h D e

 

 

Prałat karci opojów, sam jeszcze czerwony

e A e A

Złodziej potrząsa kluczem do skarbca Korony

e A e A

Kanclerz wspiera sojusze na ościennym żołdzie

G h D C

A mędrcy przed głupotą łby schylają w hołdzie

e G h D e

 

 

Wiem, bo byłem sekretarzem u króla do czasu

D G a e

Gdy wolałem się pokłonić władzy Czarnolasu

a G h e

 

 

Dwór ma swoje zalety      

A e

Po komnatach kobiety      

A e

W radach szlachta zasiada

G a

Jeno nie ma z kim gadać  

C D G

 

 

Dwór ma swoje zalety      

A e

Po komnatach kobiety      

A e

W radach szlachta zasiada

G a

Jeno nie ma z kim gadać

C D e

 

 

Kto i bawić się umiał i nie bał się myśleć

e A e A

Temu starość nie straszna pod lipowym liściem

e A e A

Miło dumać wśród brzęku pszczół nad bytowaniem

G h D C

Czy się zboża wykłoszą, a czy kuśka stanie?

e G h D e

 

 

Czy w powszechnej niezgodzie kraj się znów pogrąży

e A e A

Czy się księgę ostatnią w druku ujrzeć zdąży

e A e A

Która gwiazda na niebie moja - ta co spada

G h D C

Czy ta nad widnokręgiem, co jutrzenką włada?

e G h D e

 

 

Tylu bliskich i dalekich dzień po dniu odchodzi

D G a e

A ja żyję w lat bogactwie, co mi schyłek słodzi

a G h e

 

 

Im mniej cię co dzień miodzie         

A e

Tym mi smakujesz słodziej

A e

I słońcem i księżycem                

G a

Rozkoszą nienasyceń

G a

Szczodrością moich dni

G a

Dziękuję ci                            

C D G

 

 

Im mniej cię co dzień miodzie          

A e

Tym mi smakujesz słodziej

A e

Szczodrością moich dni                 

G a

Dziękuję ci                            

C D e

 

... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • czarkowski.pev.pl